Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dadu z miasteczka Altendorf. Mam przejechane 5818.64 kilometrów w tym 1020.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.47 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 4225 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dadu.bikestats.pl
  • DST 55.00km
  • Czas 06:00
  • VAVG 9.17km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tarnów - Lubinka

Sobota, 8 maja 2010 · dodano: 27.05.2010 | Komentarze 0

Wycieczkę zaczynamy w Tarnowie na ul. Lwowskiej. Jedziemy przez Wałową i Krakowską w kierunku na Koszyce Wielkie. W Koszycach skręcamy w prawo w kierunku na Zgłobice cały czas prosto, a po osiągnięciu skrzyżowania w tej miejscowości skręcamy w lewo w kierunku Błonie. Po skręcie trzymamy się przy rozwidleniu drogi prawej strony i niedługo jesteśmy w Błoniu.
Tu dalej główną drogą do Szczepanowic.

Mijamy cmentarz w tej miejscowości i docieramy do skrzyżowania. Skręcamy w prawo, zjeżdżamy z góry nie rozpędzając się zbytnio, gdyż jak zobaczymy GS sklep po lewej stronie to przed nim jest droga pod górę i w nią musimy skręcić. Teraz najbardziej wymagająca część trasy.
Morderczy podjazd między Szczepanowicami a Dąbrówką Szczepanowską. Po wyjeździe z tej ostatniej miejscowości po lewej stronie widzimy w pewnej odległości od drogi pomnik. To cmentarz nr 193 upamiętniający walki w Lubczy Szczepanowskiej w 1915 roku.

Pomnik upamiętniający walki o Lubcze Szczepanowską



Na miejscu mamy też resztki okopów.

Ślady po pociskach ciężkiej artylerii.

Po zwiedzeniu jedziemy dalej, po paru km w bok mamy drogowskaz w prawo do cmentarza nr 192 z przepiękną kapliczką.


Trzeba kawałeczek zboczyć z trasy ale warto. Potem kontynuujemy naszą trasę i po drodze zwiedzamy również cmentarz 191 tak samo z pięknym pomnikiem, a obok jak i przy poprzednich cmentarzach widać po dziś dzień ślady walk.


Całe wzgórze jest pod tym względem bardzo ciekawe. W końcu docieramy do miejscowości Lubinka.


Skręt w prawo i zjazd do Janowic. W tej miejscowości mamy następny ciekawy cmentarz wojskowy.


Dalej na trasie na wylocie z Janowic po lewo ciekawy dom weselny, a po prawo

Zabytkowy pałacyk.

Na samym dole, przed mostem skręcamy w prawo i jedziemy wzdłuż Dunajca i po paru kilometrach docieramy znów do Szczepanowic. Teraz musimy uważać, będzie oznaczenie ścieżki rowerowej i skręt w lewo. Może nie najlepiej oznakowane, ale da się zauważyć.

Po deszczu może być trochę błota i wody na niej. Ale warto, piękny fajny szlak który nas zaprowadzi pod mostem A4 aż do Zbylitowskiej Góry. Kawałek tej ścieżki jest asfaltowy przed mostem, ale to tylko kawałek. W Zbylitowskiej Górze skręca na Mościce, potem już Tarnów i do domu.


Kategoria Wycieczki



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!