Info
Ten blog rowerowy prowadzi Dadu z miasteczka Altendorf. Mam przejechane 5818.64 kilometrów w tym 1020.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.47 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 4225 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Kwiecień2 - 0
- 2013, Lipiec4 - 0
- 2013, Czerwiec11 - 0
- 2013, Maj8 - 1
- 2012, Październik6 - 0
- 2012, Wrzesień7 - 0
- 2012, Sierpień1 - 2
- 2012, Lipiec2 - 0
- 2012, Czerwiec4 - 0
- 2012, Maj12 - 2
- 2012, Kwiecień2 - 0
- 2012, Marzec1 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Listopad1 - 0
- 2011, Październik2 - 0
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Sierpień13 - 0
- 2011, Lipiec17 - 2
- 2011, Czerwiec3 - 0
- 2011, Maj1 - 0
- 2011, Kwiecień5 - 2
- 2011, Marzec5 - 1
- 2010, Wrzesień2 - 1
- 2010, Sierpień22 - 15
- 2010, Lipiec26 - 4
- 2010, Czerwiec26 - 22
- 2010, Maj5 - 2
- 2010, Kwiecień1 - 0
- DST 100.78km
- Teren 15.00km
- Czas 06:54
- VAVG 14.61km/h
- VMAX 41.05km/h
- Sprzęt Clifek
- Aktywność Jazda na rowerze
Hel osiągnięty.
Środa, 21 lipca 2010 · dodano: 22.07.2010 | Komentarze 1
Po noclegu w Gdyni lecimy bulwarem nadmorskim, zdjęcia z ORP Błyskawica musi być.
Potem Gdynia Pogórze,
"Cmentarz żołnierzy na szlaku"
Rewa, Osłonino, Puck, Władysławowo, Jurata, Hel.
Cell osiągnąłem 2 dni wcześniej niż było planowane.
Kolacja w okopie, pozostałości z czasu wojny. Pyszna Jajecznic była, a potem nocleg na plaży...
Kategoria wyprawy dłuższe
Komentarze
lemuriza1972 | 05:38 piątek, 23 lipca 2010 | linkuj
ale super !
Gratuluję!
Zycie jest po to zeby spełniać marzenia. Tobie się udało. Świetnie!
Gratuluję!
Zycie jest po to zeby spełniać marzenia. Tobie się udało. Świetnie!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!